Yoast real time SEO plugin
Yoast SEO, czyli moduł, który ma wszystko, czego potrzebujesz, aby Twoje treści na stronie były prawidłowo widziane oczami wyszukiwarki internetowej. Najpopularniejsza wśród użytkowników Wordpressa wtyczka zyskuje coraz większą liczbę zwolenników w społeczności Drupala.
Czym właściwie jest SEO? Skrót ten powstał z angielskich słów Search Engine Optimalization. W wolnym tłumaczeniu oznacza optymalizację strony internetowej pod kątem wyszukiwarek internetowych, co w praktyce oznacza pomoc w osiągnięciu jak najwyższej pozycji naszej strony w rezultatach wyszukiwania, a to przeniesie się na wzrost odwiedzin naszej strony.
Przed używaniem tego modułu warto zapoznać się z podstawowymi zaleceniami SEO, ułatwi to zrozumienie pewnych zasad, do których należy się stosować. W internecie można znaleźć mnóstwo bardziej i mniej przydatnych informacji. Istnieje również wiele analizatorów SEO dostępnych online. Pozwalają nam one przeanalizować treść, która już jest na stronie. Moduł, który dzisiaj prezentuję, ma tę przewagę, że pozwala nam na sprawdzanie treści w trakcie powstawania artykułu. W tym wpisie nie będę szczegółowo omawiał zaleceń, jakie się powinno stosować. Moim głównym założeniem jest pokazanie korzyści modułu, który pomoże Ci zoptymalizować content.
Instalacja:
Rozpoczniemy od instalacji modułu na naszej stronie stworzonej na Drupalu 8. W momencie powstawania wpisu korzystam z najnowszej dostępnej wersji modułu yoast_seo (8.x-1.3)
Moduł dostępny jest tutaj https://www.drupal.org/project/yoast_seo
Aby zainstalować moduł Real-time SEO for Drupal, musimy dodać wymagane moduły, które nie znajdują się w core Drupala, są to Metatag oraz Token.
Widok ustawień:
Po przejściu do widoku ustawień mamy dostęp trzech sekcji, są to
- SITEMAP
- CONFIGURE METATAG DEFAULT TEMPLATES
- CONFIGURE REAL-TIME SEO BY BUNDLES
Dwie powyższe ominiemy, ponieważ prowadzą one do ustawień metatagów i sitemapy.
Nas interesuje głównie ta ostatnia, ponieważ to w tej części bezpośrednio ingerujemy w ustawienia modułu. Jak widać, nie ma za wiele opcji wyboru, można jedynie ustawić, dla których rodzajów zawartości ma być aktywny widget Yoast.
Domyślnie ustawiamy aktywny plugin dla wszystkich dostępnych opcji.
Uprawnienia:
W ustawieniach uprawnień możemy przypisać role użytkowników, które mogą zarządzać ustawieniami modułu oraz tych użytkowników, którzy mogą jej używać. Zalecanymi ustawieniami są pozostawić administratorom administrowanie. Dodatkowo każdemu, kto tworzy treść strony, umożliwić korzystanie z tego dodatku, gdyż zależy nam przecież na tym, aby nasza treść była jak najlepiej zoptymalizowana.
Dodawanie noda, wygląd całej strony. Na dole pod polami widoczny jest widget z modułu yoast
Widget jest podzielony na trzy główne sekcje:
- Focus keyword, możemy tu sprawdzić występowanie słów kluczowych w naszym artykule.
- Snippet editor, w tej części widzimy podgląd jak nasza strona jest widziana przez google. Wyświetlane są elementy takie jak tytuł, description.
- Content analysis analizator treści znajdującej się w naszym wpisie. Dzięki kolorowym znacznikom łatwo odnajdziesz się w tym, czy Twój artykuł jest napisany poprawnie pod względem SEO. Możemy tu zobaczyć ile słów zawiera nasz tekst.
Uwaga: Wtyczka wykorzystuje analizator treści Flesch reading, który aktualnie działa poprawnie dla języków angielskiego, niemieckiego i holenderskiego.
Przykładowy artykuł z bloga Droptica przeanalizowany wtyczką Yoast SEO.
Instalując to niewielkie rozszerzenie, w bardzo prosty sposób możemy ułatwić pracę zarówno sobie, jak i osobom, które tworzą lub edytują treść witryny. Wiadomo, że jeżeli tworzymy coś, to pragniemy, aby było to nie tylko najwyższej jakości, ale i trafiało do jak najszerszego grona odbiorców. Uważam, że dzięki pluginowi Yoast, który już niejednokrotnie przetestowaliśmy w naszej agencji drupalowej, możesz to osiągnąć w prosty i czytelny sposób. Możliwe, że dzięki temu narzędziu zrozumiesz lepiej, jak strona jest widziana przez wyszukiwarkę i przez to Twoje treści będą już nie tylko atrakcyjne dla czytelnika, ale również dla robotów… przecież to one nas otaczają.